85 ROCZNICA POWROTU GÓRNEGO ŚLĄSKA DO MACIERZY

Data: 2007-06-17

Miejsce: Katowice

Uczestnicy:
Szwadron Niepołomice w barwach 8 Pułku Ułanów księcia Józefa Poniatowskiego

Przebieg wydarze�:

Zbiórką w sobotnie popołudnie 16 czerwca 2007 roku rozpoczęły się przygotowania Szwadronu do udziału w obchodach 85 Rocznicy Powrotu Górnego Śląska do Macierzy. Po przydzieleniu ról i koni ułanom oraz po przeglądzie oporządzenia przystąpiono do zgrywania szyku – najpierw na ujeżdżalni Stadniny Niepołomice, a potem po ulicach miasta, aby konie przypomniały sobie co znaczy miejski ruch. Mimo, iż konie nie były zbyt zmęczone, po krótkim kłusie leśną dróżką, postanowiliśmy da im odpocząc w cieniu drzew. Ułani również skorzystali z tego postoju chłodząc się kufelkiem piwa. Potem leśnymi ścieżkami ruszyliśmy z powrotem do stajni. I tu niespodzianka – nasz dowódca, ku naszej radości, nie oparł się widokom pięknych łąk porośniętych wysoką trawą i zarządził szarżę ławą. Trzeba przyznac, że i koniom w smak był ten rozkaz. Po powrocie krótka odprawa w siodłach, ostatnie przygotowania koni i sprzętu i wyznaczenie godziny zbiórki w niedzielny poranek.

Od świtu w niedzielę czyszczenie i załadunek koni i w drogę do Katowic. Bardzo pomocny okazał się ponownie koniowóz z SO w Klikowej, która też zapewniła nam trzy piękne siwki do pocztu sztandarowego. Około godziny 10:30 dotarliśmy na parking przy katowickim Spodku. Trzeba przyznac, że rozładunek i siodłanie koni przebiega w Szwadronie coraz sprawniej. Po krótkiej, zgrywającej szyk musztrze na parkingu Szwadron prowadzony jak zwykle przez rtm. kaw. ochot. Jana Znamca, ruszył ulicami Katowic w kierunku rynku. W drodze dołączyły do niego orkiestra wojskowa z Bytomia i kompania honorowa 6 Batalionu Desantowo-Szturmowego z Gliwic. Całe ugrupowanie, w rytm wojskowych werbli wkroczyło na katowicki rynek.

Tutaj odbyła się inscenizacja wkroczenia wojsk polskich w 1922 roku prowadzonych przez gen. Stanisława Szeptyckiego ( w jego postac wcielił się wachmistrz Szwadronu – Rafał Kowalski ). Aktorzy Teatru Śląskiego wcielili się w rolę m. in. : ówczesnego prezydenta Katowic Alfonsa Górnioka, przywódcy Śląskich Powstańców Wojciecha Korfantego, delegata biskupiego ks. Jana Kapicy oraz powstańca – inwalidy Józefa Chowańca, który jak 85 lat temu rozbił biało-czarny łańcuch – symbol zniewolenia. Prawdziwe wzruszenie czuły nasze serca, gdy na skinienia „naszego generała” orkiestra grała Hymn Państwowy i Rotę Marii Konopnickiej, a tłum zgromadzony na katowickim rynku odśpiewywał je chórem. Na zakończenie inscenizacji odbyła się defilada oddziałów wojskowych, którą Szwadron przebył zebranym kłusem wśród oklasków mieszkańców Katowic.

Po powrocie na parking odbył się róznie sprawny jak rozładunek, załadunek koni i sprzętu i Szwadron udał się do swojego „garnizonu”.

Cieszy udział w tak zorganizowanej uroczystości – między innymi z powodu takich opinii jak słowa jednego z mieszkańców Śląska:

„Dobrze, że w ten sposób to się odbyło. Dzieciaki nie słuchały nudnych przemówień oficjeli, tylko obejrzały sobie żołnierzy na koniach, zobaczyły archiwalne zdjęcia i filmy na telebimie, posłuchały historii, może nawet poczuły, jaka wtedy na Śląsku była atmosfera.”

[«] powr�t