|
|
|
|
|
|
|
|
Tętniące kopyta |
W sobotę 18 września znów zadrżała ziemia od tętniących kopyt na sąsiadującym z zamkiem w Niepołomicach parkurze. Dzikie okrzyki kawalerzystów miały zachęcić konie do boju, tym razem nie na polu bitwy, jak w latach dwudziestych XX wieku, lecz do walki o najlepsze miejsce wśród wszystkich przybyłych ułanów.
Inicjatywa połączenia dobrej zabawy z kultywowaniem historycznych tradycji, świetnie się sprawdziła. Gospodarzami byli kawalerzyści z 8 Pułku Ułanów im. Księcia Józefa Poniatowskiego z Krakowa, zaś licznie zjechał się też 21 Pułk Ułanów Nadwiślańskich z Andrychowa. Najpierw zmagano się w konkurencji skoków, którą to wygrał jeden z gości- Mateusz Walaszek na Emiltonie, przejeżdżając oba nawroty bez żadnego punktu karnego, zaś wśród zawodników z 4 punktami karnymi najlepszy czas miał startujący w barwach gospodarzy Paweł Brosch na Makarze i zajął tym samym II miejsce.
Skakać umie wielu jeźdźców, lecz władanie białą bronią i równoczesne kontrolowanie konia to sztuka, którą opanowali już nieliczni. Tu właśnie cały urok ułańskich tradycji. Sprawne cięcie i umiejętne pchnięcia szablą, a wszystko to wykonane z pędzącego galopem wierzchowca. Podobnie jak trzy tygodnie wcześniej, Grzegorz Wojtaczka pokazał, iż nie ma sobie równych i na koniu Zamęt, zajął I miejsce. Nie jednak nagrody i wygrana były najważniejsze, lecz zdrowa rywalizacja i dobra zabawa. Uczestniczyli doświadczeni kawalerzyści oraz najmłodsi, były też debiuty w konkurencji szabli, tak jeźdźców jak i koni.
Wszystko skończyło się z uśmiechem, przemarszem ułanów przez miasto i później wspólnym grillem.
Marta Polaczek |
[«] powrót |
[»] zobacz galerię zdjęć |
|
|
|
|
|
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
|